🐯 Noworodek Ssie Piers Tylko 5 Minut

Mi również córka ssała piers przez 5 minut, nie chciała więcej:o wciąż popłakiwała. Poszłam do lekarza, a ten ważył ją co parę dni. Okazało się, ze nic nie przybiera na wadze, a Witam wszystkie mamy:) 1 czerwca przyszła na świat moja córeczka i mamy swój pierwszy tydzień za sobą:) chciałabym podzielić się z Wami tym co się dzieje i zapytać jak to wygląda u Was:) Malutka w pierwsze dni głównie spala jadła , patrzyła na mnie, natomiast od 2 dni zauważyłam że zaczyna się Zwykła sapka, która spowodowana jest zatkaniem noska przez wody płodowe, zwykle mija w pierwszych dniach życia (około 4 doby). Sapka u starszego dziecka może trwać dłużej, w zależności od jej przyczyny (np. jeśli powoduje ją suche powietrze, zniknie po jego nawilżeniu, jeśli wywołała ją infekcja, ustąpi po wyleczeniu dziecka). Najpierw wyjdź z noworodkiem na 20-30 minut – stopniowo wydłużaj czas do dwóch godzin. Przy dobrej pogodzie możecie spacerować nawet trzy godziny. Nie wychodź z noworodkiem, jeśli temperatura spada do minus 5 stopni poniżej zera – poczekaj, aż się ociepli, a na razie poprzestań na werandowaniu. Jeśli dziecko skończyło już Noworodek nadrabia przespany czas podczas pierwszej doby życia. Pamiętaj - im większa ilość efektywnych karmień z piersi – tym większa ilość pokarmu. Dziecko podczas drugiej doby zwykle chce bardzo często ssać pierś. Możesz mieć wrażenie, że noworodek ciągle ssie, a piersi sprawiają wrażenie pustych. To normalne odczucie Noworodek nie zdąża go przełknąć, krztusi się. Zmień pozycję karmienia, zanim malec zniechęci się do ssania. Zacznij go karmić w pozycji siedzącej, a potem połóż się na plecach. Mleko będzie leciało „do góry”, a więc wolniej. Dzidziuś przestanie się krztusić i szybciej polubi ssanie. Masuj piersi, gdy malec ssie Dziewczyny poradzcie jak mam karmic mala Wczesniej nie miala apetytu ze wzgledu na infekcje ukladu moczowego, ale od kilku dni sie leczymy i widze poprawe tzn lepiej ssie Decydujące znaczenie dla pomyślnego karmienia piersią ma pierwsze 20-30 minut tuż po porodzie. Maluch instynktownie szuka wtedy piersi. Położony na brzuchu mamy wskrabuje się w górę. Ten pierwszy moment na nie tylko duże znaczenie emocjonalne dla rozwoju bliskości pomiędzy mamą a jej dzieckiem. Jest karmiona tylko piersia, oddaje. 1 odpowiedzi. Witam, czy to normalne ze noworodek 3 tygodniowy nie robi kupki? Jest karmiona tylko piersia, oddaje gazy, brzuszek ma miekki nie jest placzliwa ani rozdrazniona, gazy oddaje raczej bez problemu, nie prezy sie ani nic. Ale martwie sie, ze od 2 dni nie bylo zadnej oddanej kupki. 6nikhb. Proszę powiedzieć czy to jest moment, że dziecko samo odrzuca pierś? Dodam, że synek ma duży apetyt: dostaje pełny obiad (zupkę i drugie danie), na wieczór kaszkę , oczywiście deserki i owoce. Chciałam żeby jeszcze 2 razy dziennie dostawał pierś. Nie wiem co robić? Chciałabym aby otrzymywał odpowiednią ilość mleka ze względu na wapń i inne cenne składniki. Planowałam karmienie piersią do 1,5 roku, ale nic na siłę. Czy to jest moment na wprowadzenie mleka modyfikowanego? Jeszcze dodam, że mój synek przy zasypianiu ssie smoka (od 4-tego miesiąca życia) a ze ssaniem piersi nigdy nie było problemu. Przy ząbkowaniu też nie było problemu. Margo Margo, żałuję, że nie sposób stworzyć gotowych szablonów, łatwych i prostych przepisów na bezproblemowe i bezbolesne pokonywanie kolejnych etapów rozwoju naszych słodkich pociech. Najczęściej musimy kierować się intuicją czy też naszym matczynym instynktem. Pomaga nam w tym właśnie uważna obserwacja dziecka, np. zmiany zachowania, nagłe, inne, zaskakujące, a potem zadawanie sobie pytań: Dlaczego? Co może być tego powodem? Niektóre niemowlęta np. wyraźnie protestują podczas ssania piersi i trzeba uważać, by dobrze ją "łapały", odkąd dostaną mieszankę z butelki lub smoczek - uspokajacz (ssanie jest inne, łatwe), innym zupełnie to nie sprawia różnicy. Jeśli jest dobrze, to niech trwa. Ja nie jestem ortodoksyjną fanatyczką wszelkich norm i zasad, staram się jedynie wskazać te, które mogą stwarzać problem. Długie - ponad rok - karmienie piersią nie oznacza, że zawsze będzie ono priorytetowe w jadłospisie dziecka, stopniowo staje się już tylko cennym uzupełnieniem jego codziennej diety. Margo, do tej pory karmiłaś synka idealnie, ze swej strony zrobiłaś wszystko co trzeba. Jednak w małym człowieczku budzą się potrzeby, których nie potrafi jeszcze nazwać, przekazuje je więc na swój niedojrzały sposób. Twój synek przeżywa teraz ambiwalentne uczucia: albo chciałby być nadal przy mamie w tym słodkim sam na sam, albo cycuś jest już dla niego tylko nawykiem, albo wolałby już sobie pogryź, znaczy się - stały pokarm, np. dobrą kaszkę z owocami, zwłaszcza, że też mu smakują, bo zjada je jak piszesz - z apetytem. To dobre, i to dobre, co wybrać? Odwracanie głowy, odchylanie jej, skręty szyi, wiercenie się, kiedy nic nie zakłóca karmienia, np. nowe bodźce z zewnątrz, często są właśnie naturalnym sygnałem przekazywanym przez niemowlę, że trochę go już takie karmienie "nudzi". Z tego co ja zaobserwowałam, mogę powiedzieć, że te "prawie dorosłe niemowlęta" w takiej sytuacji raczej nie grzeszą dobrymi manierami, często jest odwrotnie: gryzą mamę, czego do tej pory nie robili, biją drugą pierś, zrzucają okulary, nawet okładają mamę klockiem lub misiem, który trzymają w drugiej rączce. Jeśli na to pozwolisz, uzna to za rzecz normalną, pomysły dalej się posypią. Na to, co nas boli, nie wolno się godzić, chociażby dlatego, że to działa w obie strony, konsekwencje wcześniej czy później się ujawnią. Twój uraz jest już tego dowodem (mogą dołączyć się i gorsze). Nie chcesz przyjąć bólu, co jest ludzkie i normalne, ale też nie chcesz zadać bólu dziecku i chyba nie do końca chcesz "odłączyć" się od niego. Nie ma rady, trzeba wymyślić coś sprytnego. Drastyczne, radykalne metody w tym wieku rzadko się sprawdzają. Może w ten sposób: rano, po przebudzeniu dajcie sobie jeszcze ten wspólny czas, zwłaszcza, że to karmienie przebiega normalnie. Synek otrzyma dobry zastrzyk energii na cały dzień oraz poczucie miłości i bezpieczeństwa, co jest wciąż dla niego ważne. Resztę składników uzupełnisz w stałych posiłkach. Zrezygnuj z podawania piersi w ciągu dnia. Jeśli dziecko gryzie, a słowa do niego nie trafiają, trzeba z tym skończyć! Może coś wybierzesz z mojej wcześniejszej porady na temat zakończenia karmienia. Możesz też spróbować karmić od tej pory przez kapturek, gdyby nie było to ani dla Ciebie ani dla małego problemem. Jednak podając pierś w ciągu dnia, podawaj ją z kapturkiem z zaklejonymi dziurkami, tak by syn dziwił się, dlaczego mleczko nie chce w dzień spływać (to na wypadek, gdyby lament dziecka, jego bunt, bo to trzeba przerobić, przerastały Twoją cierpliwość). Pokarm (mniej ssania) zacznie stopniowo zanikać. Gdyby jednak piersi nabrzmiewały, ciążyły w ciągu dnia, trzeba pokarm delikatnie uwolnić, ale nie w obecności syna. Możesz go albo zamrozić, albo dodawać w ciągu dnia np. do kaszki, owoców lub w butelce. Zrezygnuj na jakiś czas z dekoltów, utrudniaj synowi dostęp do piersi, np. wkładaj bluzki do spodni, na bluzkę pasek; w tych porach, kiedy karmiłaś, wychodź z domu lub z małym na spacer, zafunduj jakieś atrakcje... Pewnej pani pomogło blokowanie brodawek przylepcem, bo mały potrafił nawet guziki rozerwać, tłumaczyła, że cycusie są chore i trzeba je leczyć. A gdy upadał po pierwszych próbach i płakał jak karetka, wyjaśniała, że tak samo boli mamę cycuś. Trwało to tylko kilka dni. To oczywiście jeden z przykładów. Na koniec, Droga Margo, mała dygresja: otóż ja bardzo lubię zwrot - "nic na siłę". Dowodzi on, że jesteś dojrzałą mamą. Wyczuwasz granice. Uda się. Pozdrawiam! Dieta karmiącej mamyCzęsto zdarza się, że w okresie karmienia piersią matki spożywają zbyt dużo pokarmu, jedząc „za dwoje”. Nie przejmują się nieraz tym, że znacznie przybierają na wadze. Później nie tak łatwo pozbyć się tych dodatkowych kilogramów. Dlatego warto pamiętać, że w okresie karmienia piersią dobowe zapotrzebowanie energetyczne matki karmiącej zwiększa się jedynie o ok. 500 kcal, a to na przykład tylko dodatkowy litr wypitego soku więc powinna jeść karmiąca mama?Zasadniczo wszystkie produkty spożywcze, o ile – co należy podkreślić – dziecko dobrze je toleruje. Najczęściej jednak tak nie jest, czego objawem są dolegliwości u niemowlęcia, takie jak ból brzucha, kolki, wymioty czy wysypka. W stosowanej przez matkę karmiącą diecie powinny znajdować się produkty lekkostrawne, naturalne, mało przetworzone, bez sztucznych substancji, takich jak barwniki, zagęszczacze, substancje aromatyzujące i stabilizujące. Do produktów szczególnie polecanych należy przede wszystkim nabiał, kasze oraz świeże owoce i warzywa. Karmiąca mama powinna natomiast unikać tłustych potraw, a także tłuszczu „ukrytego” w wędlinach i nie powinna również przesadzać z ilością wypijanego mleka krowiego czy innych płynów, gdyż nie ma to wpływu na ilość pokarmu. Wytwarzanie mleka w gruczołach piersiowych zależy głównie od czynności ssania przez niemowlę. Im częściej i więcej ono ssie, tym więcej mleka wytwarza gruczoł. Natomiast nadmierne ilości wypijanego przez matkę mleka przekraczają możliwości blokowania alergenów pokarmowych przez przeciwciała zawarte w mleku każdej kobiety, co może skutkować występowaniem nietolerancji lub objawów uczuleniowych u karmionego jest alkohol, mocna kawa i herbata, narkotyki, a karmienie piersiąObowiązuje ogólna zasada, że jeżeli można zrezygnować z podawania leku matce karmiącej, to zawsze należy to zrobić ze względu na możliwość przenikania go do pokarmu i szkodliwego wpływu na dziecko. Jeżeli matka musi przyjmować leki przez krótki czas, należy przerwać karmienie piersią, ale podtrzymywać laktację poprzez dokładne odciąganie pokarmu. W tym czasie dziecko karmi się mieszanką fizjologicznym sposobem karmienia jest „karmienie na żądanie”, gdy dziecko płaczem sygnalizuje, iż jest głodne. Po zakończeniu karmienia jedną piersią i całkowitym jej opróżnieniu noworodek powinien być przystawiony do drugiej piersi. Czy będzie chciał ssać – zdecyduje trwania jednego karmienia jest indywidualnie regulowany przez dziecko. Niemniej uważa się, iż powinien on wynosić 10-20 minut. W ciągu pierwszych 5 minut ssania noworodek wypija ok. 80% pokarmu. Jest to mleko o dużej zawartości głównie wody i laktozy, a mniejszej tłuszczów. Ta porcja wystarcza do zaspokojenia pragnienia. Następne porcje mleka, zawierające w mniejszej objętości więcej składników odżywczych i energetycznych, zaspokajają uczucie głodu. Dziecko samo reguluje sobie fazy karmienia, ssąc odpowiednio długo lub często. Wynika z tego, że nie ma wskazań do pojenia dziecka karmionego piersią herbatką ani żadnym innym zawsze zadaje sobie pytanie, czy dziecko jest odpowiednio nakarmione. Warto wiedzieć, że wystarczająco nasycone niemowlę przesypia 3-4 godziny między karmieniami, moczy minimum 6 pieluch na dobę, oddaje kilka do kilkunastu papkowatych stolców dziennie. Małe znaczenie dla oceny ilości wydzielania pokarmu ma ważenie dziecka przed i po w pierwszych tygodniach życia niemowlę może podczas jednego z posiłków nic nie wyssać. Podanie wówczas mieszanki mlecznej prowadzi szybko do zaniechania wydzielania pokarmu i zaprzestania karmienia udanego karmienia jest odczuwane przez matkę lekkie kłucie w piersiach w czasie jego trwania, piersi pełne przed i opróżnione po jego zakończeniu oraz słyszalne połykanie pokarmu przez dziecko. Początkowo większość noworodków domaga się wielokrotnego karmienia, nawet 10-12 razy na dobę, później częstotliwość ta się zmniejsza. Nocne karmienia, chociaż początkowo niewygodne, są bardzo ważne dla prawidłowej stymulacji wydzielania pokarmu. Nocą inny jest też skład pokarmu, który zawiera wówczas większą ilość problemyZastój pokarmu związany jest z upośledzeniem opróżniania piersi i nagromadzeniem się pokarmu w obrębie gruczołu. Pierś jest obrzmiała, bolesna, skóra napięta i błyszcząca, a pokarm nie chce wypływać. Należy wówczas częściej karmić dziecko, zwłaszcza piersią z zastojem, oraz stosować przed karmieniem ciepłe okłady i odciąganie niewielkich ilości pokarmu, a po karmieniu okłady piersią nie należy przerywać w razie wystąpienia zapalenia gruczołu sutkowego, wręcz przeciwnie, niezbędne jest udrożnienie piersi, ponieważ wówczas zakażenie trwa krócej. Oprócz przystawiania dziecka do piersi dodatkowo pomocne jest ręczne odciąganie pokarmu lub za pomocą odciągaczy elektrycznych. Jeżeli gorączka nie przekracza 38 st. C, dziecko można karmić piersią. Podniesiona temperatura nie ma ujemnego wpływu na wartość mleka z pokarmem dziecko otrzymuje bowiem przeciwciała przeciwko drobnoustrojom, które się w nim bliźniaków nie powinno stanowić problemu dla zdrowej, dobrze odżywionej kobiety. Również matki trojaczków mogą z powodzeniem karmić swoje dzieci, chociaż czasami konieczne jest uzupełnienie ich mleka innym dojdzie do podrażnienia lub popękania brodawek sutkowych, zaleca się odstawienie dziecka od piersi na dobę lub dwie. Ponadto na podrażnioną brodawkę stosuje się maść łagodzącą przepisaną przez 5 minutach nieprzerwanego i pracowitego ssania noworodek opróżnia zwykle pierś, pozostawiając w niej tylko niewielką ilość pokarmu. Jeśli więc maluch zasypia po kilku minutach ssania, można przypuszczać, iż nie jest głodny. Potwierdzeniem jednak musi być prawidłowy przyrost masy ciała ma takiej sytuacji, w której matka nie ma pokarmu. Jeśli przejściowo jest go mniej, należy – co jest ogromnie istotne – wesprzeć psychicznie karmiącą matkę oraz zweryfikować technikę karmienia. Należy również zwiększyć częstość przystawiania niemowlęcia do piersi, gdyż jest to najsilniejszy bodziec stymulujący laktację. Można również stosować środki ogólnie uznane za mlekopędne (koper, anyżek, czarnuszka).Czasem przejściowo kilka dni po porodzie występuje nadprodukcja pokarmu. Należy wówczas jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi, a pozostały pokarm odciągnąć ręcznie lub za pomocą odciągacza. Niekiedy zaleganie pokarmu może zahamować laktację, a miejscowo spowodować zapalenie gruczołu sutkowego. Nadmiar pokarmu można zamrozić w sterylnych pojemnikach i wykorzystać w sytuacjach awaryjnych, np. w czasie choroby się niewielkich ilości pokarmu kącikiem ust najczęściej wymaga tylko poprawienia techniki karmienia i nie jest objawem choroby, a jedynie przejściowej niewydolności mięśnia zwanego zwieraczem czyli zwracanie dużych ilości nadtrawionego pokarmu, są zawsze objawem chorobowym, wymagającym noworodek ma brzuch nieco bardziej wystający niż klatka piersiowa, ale miękki. Przy wzdęciu brzuch jest balonowato wydęty i twardy, dziecko jest bardzo niespokojne, oddaje zbyt mało gazów, jednocześnie mogą występować zaparcia lub rozwolnienia. Przyczyna może tkwić zarówno w złej technice karmienia, zaburzeniach trawienia, jak i przekarmianiu dziecka. Powtarzające się wzdęcie brzucha, przy prawidłowym karmieniu, wymagają zasięgnięcia porady nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Proces karmienia nie ma ujemnego wpływu ani na karmione dziecko, ani na płód. Niewielkie ilości hormonu – oksytocyny, wydzielane podczas karmienia piersią działają skurczowo na mięsień macicy, ale nie jest to groźne dla prawidłowo przebiegającej ciąży. Gdy jest ona zagrożona, należy po konsultacji lekarskiej ograniczyć liczbę matka ma nadmiar pokarmu lub istnieją czasowe przeciwwskazania ze strony dziecka do karmienia piersią, można zamrozić odciągnięty pokarm w odpowiedniej temperaturze do czasu, aż dziecko będzie mogło go że ogromną rolę w prawidłowej laktacji odgrywa pozytywne nastawienie psychiczne samej mamy i przekonanie o słuszności karmienia naturalnego, mimo pojawiających się przejściowych kłopotów. Powinna być w tym wspierana przez całą teksty zamieszczone na stronie stanowią wlasność intelektualną kliniki Poland Medical. Kopiowanie, powielanie i rozpowszechnianie w części lub w całości w jakiejkolwiek formie oraz w jakikolwiek sposób bez zgody administratora jest zabronione; ich użycie lub wykorzystanie będzie traktowane jako bezprawne naruszenie praw autorskich. Czy moje dziecko się najada, czyli kilka słów o karmieniu piersią. Często na oddziale położniczym mamy zadają pytanie: „Czy moje dziecko się najada”, „czy coś ciągnie”. Mamy stwierdzają: „Nic nie mam w piersiach”, „Nic jemu/jej nie leci”. Czasami takie stwierdzenia wynikają z niezrozumiałości laktacji. Choć czasami są to stwierdzenia wypowiedziane przez mamy, które są świadome jak przebiega produkcja i zmienność pokarmu kobiecego. Wiedzą, że najpierw jest siara, a dopiero po 3-4 dniach mleko przejściowe, które później zmieni się w mleko dojrzałe. To i tak w tych pierwszych dniach uparcie twierdzą, że w piersiach pokarmu jest za mało. Otóż maluszek jeśli dobrze się przystawi do piersi, wytwarza tak zwaną próżnię i wypływa mleko. My natomiast możemy zaobserwować, że ładnie je (słychać połykanie takie ciche „k”). W pierwszych dobach siara wystarczy by zaspokoić potrzeby maluszka. Kolejny problem pojawia się gdy mama bierze laktator i nic nie leci. Czasami wystarczy spróbować ściągać 10-15 minut i dopiero po tym czasie zaczyna lecieć pokarm. Kolejny aspekt to taki, że laktator nie wytarza aż takiej próżni jak dziecko w trakcie ssania. Podsumowując nie jest miarodajne to ile mama ściągnie pokarmu, a to ile zjada maluszek z piersi. A więc co mama karmiąca powinna zrobić? Proponuję zabawę z maluchem. Tzn. kiedy dziecko jest najedzone, nie rozdrażnione. Mama szykuje stos poduszek i np. razem z partnerem próbują ustawić maluszka w różnych pozycjach proponowanych przy karmieniu piersią 🙂 Poduszki służą do tego, aby ułożyć maluszka na odpowiedniej wysokości i dobrze podeprzeć. Okaże się, że to nie jest takie trudne i są pozycje które dla mamy i maluszka są wygodne. A karmienie piersią stanie się dużo łatwiejsze 🙂 Jeśli mama karmiąca piersią zaczyna się stresować w trakcie przystawiania maluszka i zastanawiać „leci czy nie leci”. To może być ciężko. Ponieważ hormony, które odpowiadają za wypływ i produkcję mleka są wrażliwe na nastrój mamy. Jeśli więc mama jest zestresowana produkcja mleka zaczyna się stopować. Tak samo wypływ mleka. Stąd warto myśleć pozytywnie i nie poddawać się, a kombinować 🙂 Jeśli maluszek, co karmienie bywa bardzo rozdrażniony i mamie trudno jest przystawić, go do piersi. Warto mieć ściągnięte troszkę pokarmu i podać dziecku (np. za pomocą kubeczka). A następnie jak zaspokoi swoje pierwsze pragnienie spróbować przestawić maluszka do piersi. Mamy powinny pamiętać, aby w pierwszych tygodniach wybudzać maluszka do karmienia, co 3 godziny. Chyba, że domaga się częściej. Wtedy przystawiać maluszka do piersi na „żądanie”. Czy maluszek się najada? – Karmienie z jednej piersią trwa 15 -40 minut, – Karmień w ciągu doby jest co najmniej 8 z czego 2 w nocy, – Wypróżnia się z 3-4 razy na dobę, – Mokrych pieluszek jest z 6 na dobę, – Maluszek jest zadowolony, aktywny. A jak Ty wspominasz początki karmienia piersią? Podziel się swoimi wspomnieniami i radami w komentarzu 🙂 Przy karmieniu piersią proponuję prowadzenie zapisek: kiedy i ile czasu oraz z której piersi zjadł maluszek. Możesz skorzystać z zeszytu lub Dzienniczka Karmienia Maluszka ( Zdjęcie z All rights reserved by igormphotography Położna Kasia Z wykształcenia i pasji magister położnictwa. Certyfikowany Doradca Laktacyjny. Instruktor Masażu Shantala. Praktykę zawodową zdobywa pracując ze "świeżo upieczonymi" rodzicami i ich dziećmi na oddziale noworodkowym w jednym z warszawskich szpitali.

noworodek ssie piers tylko 5 minut